Mocne wsparcie dla „Wstęgi Pamięci”

Nowa małopolska wojewódzka konserwator zabytków, doktor habilitowana Monika Bogdanowska, zajęła zdecydowane i jednoznaczne stanowisko w sprawie kontrowersji wokół budowy na bulwarze Czerwieńskim - pomiędzy Wawelem a Skałką - pomnika Armii Krajowej „Wstęga Pamięci”.

Odpowiadając na prośbę twórcy tego monumentu Alexandra Smagi o spotkanie napisała:

„Śledzę tę sprawę od wielu miesięcy, wiem, że budzi ona ogromne emocje. Obecnie przedsięwzięcie posiada wszelkie wymagane prawem uzgodnienia i pozwolenia. Mnie, jako urzędnika państwowego obowiązuje k.p.a., który gwarantuje trwałość decyzji administracyjnych. Z tej przyczyny uważam dotychczasowe uzgodnienia za obligatoryjne dla mojego Urzędu.”

Jak już tutaj pisałem, Rada Miasta Krakowa ponownie uchwaliła zarządzenie konsultacji społecznych w tej materii, które powinny przybrać formę panelu obywatelskiego, co spotkało się z oburzeniem środowisk patriotycznych. Ostro zaprotestował przede wszystkim inicjator wzniesienia pomnika - Małopolski Okręg Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej oraz konsekwentnie wspierające go Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie, które poprosiło wojewodę małopolskiego Piotra Ćwika o uchylenie tej uchwały, podobnie jak to uczynił z poprzednią o analogicznej treści.

Raz jeszcze przypomnę, że lokalizację pomnika Armii Krajowej już dawno zatwierdziła RMK przeprowadzając wcześniej sondaż, w którym mogli się wypowiedzieć wszyscy zainteresowani obywatele podwawelskiego grodu, a jego projekt został wybrany w drodze konkursu. Dalszego przedłużania dyskusji w tej sprawie nie sposób traktować inaczej niż jako działania jawnie wrogiego wobec dożywających swych dni kombatantów Polski Podziemnej, ideałów jakim byli oni zawsze wierni oraz narodowych imponderabiliów.

Mam nadzieję, że mocny głos wojewódzkiej konserwator zabytków zostanie wzięty pod uwagę przez władze samorządowe oraz państwowe i budowa „Wstęgi Pamięci” wreszcie ruszy z miejsca.

Jerzy Bukowski