Dziś obchodzimy 77. rocznicę śmierci wyjątkowego Polaka, wybitnego poety, który stał się symbolem Pokolenia Kolumbów, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. 4 sierpnia 1944 roku Baczyński oddał życie za Ojczyznę w Powstaniu Warszawskim.

Wiersze zaczął pisać już w gimnazjum. Po uzyskaniu matury chciał studiować na Akademii Sztuk Pięknych, ale uniemożliwił to wybuch wojny. Studiował więc polonistykę na tajnych kompletach. Napisał pięć tomików wierszy, ale nie chciał walczyć tylko piórem. Skończył podziemną Szkołę Podchorążych Rezerwy i jako żołnierz Armii Krajowej chciał walczyć z bronią w ręku. W lipcu 1944 roku nadano mu miano nieoficjalnego oficera prasowego 2.kompanii Batalionu AK „Zośka”. W ten sposób dowódcy chcieli uchronić go przed bezpośrednią walką wiedząc, że Polska będzie potrzebować intelektualistów i poetów. Baczyński się jednak na to nie zgodził i wywalczył przeniesienie do Batalionu Harcerskiego AK „Parasol”. W jego szeregach rozpoczął Powstanie Warszawskie i zaledwie cztery dni później oddał życie za Ojczyznę.

Zginął trafiony przez strzelca wyborowego. Strzał najpewniej padł z gmachu Teatru Wielkiego. Miał 23 lata.

kak/wrotapodlasia.pl