Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker powiedział, że Unia Europejska odejdzie od zmiany czasu. To efekt nie tylko zabiegów polityków, ale przede wszystim wielkiego sondażu przeprowadzonego on-line w Unii Europejskiej, w którym miliony osób opowiedziały się za zniesieniem zmiany czasu. Szef Komisji Europejskiej powiedział, że skoro taka jest wola obywateli UE, tak się stanie.

Juncker mówił o tym w rozmowie z niemiecką telewizją ZDF. ,,Dzisiaj to rozstrzygniemy'' - powiedział.

Jak wskazywał Juncker, byłoby czystym absurdem organizować wielki sondaż, a potem nie działać zgodnie z jego wynikami. Tymczasem w rzeczonym sondażu ponad 80 procent głosujących opowiedziało się za zniesieniem zmiany czasu.

W sondażu wzięło udziału 4,6 mln osób z całej Unii Europejskiej. Najwięcej osób głosowało z Niemiec - aż 3 mln.

W całej Unii Europejskiej zegarki przestawia się od roku 1996. Teoretycznie chodzi o lepsze wykorzystanie światła dziennego, ale w obliczu wielu badań okazuje się, że to mit. Zmiana czasu działa też fatalnie na zdrowie ludzi, zmuszając ich do przestawiania rytmu dziennego funckjonowania.

Nie wiadomo jeszcze, jak będą wyglądały nowe regulacje. Czy utrzymany zostanie naturalny czas zimowy, czy też na cały czas rozciągnie się czas letni? A może będą o tym decydować poszczególne kraje unijne? To jeszcze do ustalenia. 

Prawdopodobnie jednak przez cały rok będzie obowiązywać czas letni. To oznacza, że zachowane zostaną ,,jasne wieczory'' latem, a zimowymi popołudniami również nieco dłużej będzie świecić słońce. Ciemności o godzinie 16:00 będą tylko wspomnieniem - jakkolwiek to właśnie jest naturalny stan rzeczy, a nie słońce o 21:00 w czerwcu czy lipcu. 

Większość obywateli unijnych uważa jednak, że czas letni będzie rozwiązaniem lepszym.

mod/spiegel.de