Jan Maria Jackowski w rozmowie z Salve TV mówi także o sporze wokół Trybunału Konstytucyjnego:  ten kryzys wynika z planu Platformy Obywatelskiej zrobienia skoku na ten organ - wskazuje senator PiS.

Zdaniem polityka, w przeciwieństwie do partii rządzącej, opozycja nie jest zainteresowana, żeby konstruktywnie rozwiązać ten spór. Senator PiS podkreśla, że dyskusja na temat konstytucyjnego konfliktu nie jest łatwa dla społeczeństwa.  "Sprawa jest znacznie bardziej skomplikowana, ponieważ istnieje również spór prawny wokół tego organu. Nawet prawnicy z lewej strony różnią się opiniami"  - zauważa. 

Według  Jackowskiego przyjęto drogę konfrontacji, a spór będzie się pogłębiał. Rząd nie zamierza publikować komunikatu sędziów, zwanego przez niektórych orzeczeniem.  W ocenie polityka, słuszne wydaje się oddanie tej sprawy w ręce parlamentu. Deklaruje, że "PiS nie ma politycznego interesu w eskalowaniu tego konfliktu". 

Dodaje, że  "opozycja skoncentrowała się tylko na tej sprawie i  kosztem swoich partykularnych interesów donosi na Polskę za granicę, żądając rozpaczliwie rezolucji w Parlamencie Europejskim".

Jan Maria Jackowski odniósł się również do projektu obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej całkowicie zakazującej aborcji, pod którą zbierane są podpisy. 

"Jeśli projekt zostanie złożony w Sejmie, jako inicjatywa społeczna, to PiS go poprze"  - mówi na antenie Salve TV. W jego ocenie w Szpitalu Świętej Rodziny bezprawnie zwolniono z pracy dyrektora tej placówki, a prezydent Warszawy pozbawiając pracy prof. Chazana, nie wzięła pod uwagę wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który opowiedział się za klauzulą sumienia dla lekarzy na dyrektorskich stanowiskach.

Źródło: TV Salve