Nie milkną echa wczorajszej debaty kandydatów Platformy Obywatelskiej w prawyborach przed wyborami prezydenckimi. Goście „Loży Prasowej” na łamach TVN24 nie szczędzili słów krytyki wobec PO.

Jak zauważyła Renata Grochal z „Newsweeka”:

A to była debata? Była żmudna i nudna. kandydaci nie różnili się od siebie niczym. Byłam zaskoczona że Jaśkowiak wszystkie swoje kanty stępił. Jeśli prawybory przeprowadza partia, to powinna być dyskusja między kandydatami, nie było starcia wizji”.

Dodała, że to Schetyna wygrał prawybory w PO, ponieważ w dalszym ciągu znajduje się na stanowisku szefa partii. Stwierdziła też wprost, że tak naprawdę prawybory są stratą czasu.

Łukasz Warzecha z kolei skomentował, że w dyskusji sprawniejszy okazał się Jacek Jaśkowiak, zaś Małgorzata Kidawa-Błońska z jej lapsusami językowymi była „strasznie słaba”. Jak dodał Warzecha:

To był kompletny dramat”.

Dramatycznie” kandydatka w prawyborach wypadła również według Andrzeja Stankiewicza z Onetu. On jednak stwierdził, że bardziej zawiódł go Jacek Jaśkowiak, który jego zdaniem tak naprawdę gra o szefostwo Po w Wielkopolsce oraz w zarządzie Platformy.

Ostry w ocenach był także Jacek Żakowski. Choć nazwał Kidawę-Błońską „fantastyczną osobą”, to stwierdził także:

Rzeczywiście jest dramat. Widać, jak wykrwawiła się Platforma Obywatelska”.

Dalej mówił też:

Ludzie mówią tak: PiS jest straszny, ale Platforma jest beznadziejna. Te symulowane prawybory tego nie przełamały. Już nikt nie chce bronić Platformy – to jest problem tej partii”.

dam/TVN24,Fronda.pl