„<<Nowa Komisja Europejska ma do wyboru wojnę albo pokój w relacjach z Polską w związku z [tzw] rządami prawa>> - mylące hasło które ukrywa istotę sprawy, czyli niekwestionowalne prawo Polski do reformowania swego sądownictwa, które jest poza kompetencją UE” - pisze na swoim twitterze europoseł Jacek Saryusz-Wolski odnosząc się do tezy zawartej w tekście Politico na temat stosunków między Komisją Europejską a Polską.
Na jego wpis zareagowała Ewa Łosińska:
„[…] poza tym, jeśli wyrok będzie bardzo krytyczny, to co z upolitycznieniem wyboru sędziów w Niemczech? W Hiszpanii? I w paru jeszcze krajach? Bardzo ciekawe”.
Saryusz-Wolski w kolejnym komentarzu dodał:
„Jak stwierdził Timmermans, a potwierdził rzecznik TSUE Tanczew, co dobre w sądownictwie w Niemczech i Holandii, niedobre w PL, różne standardy dla różnych krajów. Inne dla tych które mają gorszą demokrację, a która taka jest, określamy my”.
Na koniec podsumował:
„Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi”.
Jak stwierdził Timmermans a potwierdził rzecznik TSUE Tanczew co dobre w sądownictwie w Niemczech i Holandii
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) November 18, 2019
niedobre w PL, różne standardy dla różnych krajów
Inne dla tych które mają gorszą demokrację
a która taka jest określamy my
Nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi https://t.co/UjamWyz253
dam/Tysol.pl,twitter