Tzw. „Strajk Kobiet” postanowił dać Lewicy jeszcze jedną szansę i przedłużyć ultimatum o kolejne 24 godziny. Co będzie, jeśli Lewica nie posłucha jednak liderek proaborcyjnych manifestacji i nie wycofa się z poparcia KPO? „Lempart i Suchanow rzucą klątwę” – żartuje na Twitterze Rafał Ziemkiewicz.
Porozumienie Lewicy z rządem ws. Krajowego Planu Odbudowy oburzyło nie tylko Platformę Obywatelską, ale również liderów tzw. „Strajku Kobiet”. Wczoraj za pośrednictwem Twittera organizacja postawiła ultimatum Lewicy.
- „W spr. @Lewica /y ogłaszamy krótko: wóz albo przewóz. Doba na ogarnięcie się albo zaczynamy ogólnopolską akcję wybijania głupoty z głowy Lewicy. Mafia nie przestanie być mafią, bo Lewica grzecznie wciśnie guzik”
- napisali aktywiści.
W spr. @Lewica /y ogłaszamy krótko: wóz albo przewóz. Doba na ogarnięcie się albo zaczynamy ogólnopolską akcję wybijania głupoty z głowy Lewicy.
— #StrajkKobiet (@strajkkobiet) April 27, 2021
Mafia nie przestanie być mafią, bo Lewica grzecznie wciśnie guzik.
Specjalnej odpowiedzi, poza drwinami poseł Anny Marii Żukowskiej, ze strony Lewicy jednak nie było. Żukowska przypomniała natomiast słynne ultimatum, które na początku protestów „Strajk Kobiet” postawił rządowi.
- „Czy rząd już się podał do dymisji po Waszym ultimatum?”
- pytała parlamentarzystka.
Czy rząd już się podał do dymisji po Waszym ultimatum?
— Anna-Maria Żukowska 💁🏻♀️ #Lewica ↙️↙️↙️🏳️🌈☮️ (@AM_Zukowska) April 27, 2021
Marta Lempart postanowiła być wyrozumiała i dać kolejne 24 godziny.
- „Jeszcze raz: to jest zła decyzja. Zapraszamy Lewicę do przemyślenia stanowiska w spr. FO”
- napisał dziś „Strajk Kobiet”.
Jeszcze raz: to jest zła decyzja. Zapraszamy Lewicę do przemyślenia stanowiska w spr. FO. pic.twitter.com/HgIsa5epNp
— #StrajkKobiet (@strajkkobiet) April 28, 2021
- „Macie 24 godziny na deklarację o zerwaniu/nienawiązywaniu koalicji z PiS w sprawie głosowania nad Funduszem Odbudowy. Potem zaczniemy się do każdego i każdej z was zwracać osobiście z pytaniem, czy macie zamiar wrócić na stronę Bodnara i Tuleyi, czy pozostać po stronie Pawłowicz i Piotrowicza”
- czytamy dalej.
Co jednak stanie się, jeśli politycy Lewicy odważą się sprzeciwić Marcie Lempart? Pomysł ma Rafał Ziemkiewicz.
- „Z powodu zignorowania ultimatum zostało ono wydłużone. Po upływie dodatkowego terminu Lempart i Suchanow rzucą klątwę. Ale taką qwa-fa straszliwą klątwę, że nawet nie umiecie sobie wyobrazić! Matkę wszystkich klątw! Aha - i rząd ma 7 dni na podanie się do dymisji..”
- napisał publicysta na Twitterze.
Z powodu zignorowania ultimatum zostało ono wydłużone. Po upływie dodatkowego terminu Lempart i Suchanow rzucą klątwę. Ale taką qwa-fa straszliwą klątwę, że nawet nie umiecie sobie wyobrazić! Matkę wszystkich klątw!
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) April 28, 2021
Aha - i rząd ma 7 dni na podanie się do dymisji... https://t.co/riZx2iejCJ
kak/Twitter, DoRzeczy.pl