Jan Hartman na swoim blogu uznał, że „Deklaracja Jasnogórska” to „żałosna fanatyczna elukubracja, rodem z czasów inkwizycji i stosów”. Zaproponował, by jej sygnatariusze porównali z nią „Deklarację obywatelską”, której sam Hartman jest twórcą.
„Oto miara waszego zacofania i waszej zdrady wobec obywatelskiej powinności. Czytajcie i wstydźcie się” – wzywa filozof. Następnie straszny „umysłowością średniowieczną”, tak różną od współczesnego ducha: „Może zobaczycie dziś albo jutro ten ocean (ocean krwi ofiar nietolerancji i prześladowań religijnych), który dzieli was, z waszą średniowieczną umysłowością moralną, od współczesnego stadium moralnego rozwoju cywilizowanej ludzkości”.
Stwierdza także, że „religijna egzaltacja” prowadzi do „nieszczęść i cierpień” oraz do przedkładania „posłuszeństwa biskupom” nad „obowiązujące prawo, zdrowy rozsądek i zwykłe człowieczeństwo”. Ostatnie zdanie jego, nie przymierzając, dosyć fanatycznej elukubracji, przyprawia po prostu o gorzki śmiech: „Jeśli Bóg istnieje, zapłacicie za swoje okrucieństwo” – pisze Hartman.
Nie wiadomo niestety, jakiego bożka, który raduje się zabijaniem nienarodzonych, ma na myśli Hartman. Można tylko przypuszczać, że chodzi tu o Ducha Czasu, który, jak pokazuje sprawa prof. Chazana, opętał już pokaźną część społeczeństwa. Prawdziwy Bóg, na szczęście, nie kieruje się bowiem sądami współczesności, ale własnym, niezmiennym od stworzenia świata prawem. I właśnie tego Hartman gorączkowo nie chce zaakceptować.
pac
Komentarze (0):
Mareczek June 12, 2014, 6:57 p.m.
Zabawne, jak niewierzący oskarżają katolików o niemoralność i okrucieństwo.
Epifan June 12, 2014, 7:03 p.m.
Jak Pana Boga nie ma, co daj Boże, to i chwała Bogu. Ale jeżeli, uchowaj Boże, Pan Bóg jest, to niech nas ręka Boska broni.
Hartman i mentalność talmudyczna.
Radzi June 12, 2014, 7:14 p.m.
Iluminacie Hatrman - wiecie doskonale że Bóg istnieje przecież jesteście Ilumionawani jak Hitler Lenin Stalin Marka Engels Darwin przez samego Iluminatora Lucyfera a on wie że Bóg Jest - ale swoich wybrańcom tego nie powie a nóż by nawrócili i straciłby możliwość cieszenia się z głupoty potępionego swoje rycerzyka.
Mk June 12, 2014, 7:15 p.m.
Trudno uznać ,że jest jakiś nieuchronny , ciągły , progres moralny ludzkości jako całości ,czy Europy , a może świata zachodniego . Powierzchowny rzut oka na historię wskazuje raczej na dość chaotyczne ruchy z wieloma przykładami wyraźnego cofania się .
Atimeres June 12, 2014, 7:16 p.m.
Ciekawe, że zwolennicy aborcji zabijanie dziecka kojarzą sobie z... tolerancją.
A nie kojarzy się im nijak ze średniowiecznym stosem...
golfstrom June 12, 2014, 7:17 p.m.
Nie, wbrew pierwszemu wrażeniu Hartman nie jest kabotynem i debilem.
Jest wyrafinowanym złoczyńcą i kłamcą. I nie jest dla mnie istotne czy robi to dla chorej idei (raczej nie sądzę) czy jest opłacany przez przemysł aborcyjny, transplantacyjny i proeutanazyjny.
W KL Ravensbrück nazistowscy LEKARZE w zgodzie z OBOWIĄZUJĄCYM PRAWEM dokonywali zbrodniczych pseudomedycznych doświadczeń na więźniarkach. (Jedną z ostatnich żyjących ofiar jest prof. Wanda Półtawska).
Opierali się na prawie stanowionym; nie kierowali się sumieniem.
Czy o takich posłusznych katów dzisiaj chodzi "nowoczesnym" liberałom?
Witt June 12, 2014, 7:19 p.m.
Hartman, nie strasz, nie strasz... bo się zesrasz.
Ciekawe, czy ten turbodebil pamięta, że uczelnia, na której pracuje, powstała w tym ciemnym średniowieczu, gdzie tylko stosy i inkwizycja... .
Ból pragęby po niedostaniu się do PE owocuje produkcją takich tekstów, jak powyżej. Totalny brak klasy u tego... ehh profesora.
Mareczek June 12, 2014, 7:19 p.m.
@adjaro: przeczytaj np. "Heroiczne przywództwo" i się doucz.
Tom444aga June 12, 2014, 7:22 p.m.
kto temu matołowi dał tytuł prof.?
golfstrom June 12, 2014, 7:23 p.m.
Tak - to jest wojna cywilizacji!
Ateusze, lewacy, liberałowie, wszyscy gardzący życiem i człowiekiem: nie liczcie na nadstawiony drugi policzek.
Raczej: "Viva Cristo Rey!"
Apso44 June 12, 2014, 7:31 p.m.
Panie Hartman na leczenie wścueklizny nigdy zbyt późno. A rozumu po lewakach i tak się nie spodziewam.
Tom444aga June 12, 2014, 7:35 p.m.
jesli Hartman istnieje- zapłaćcie za to okrucieństwo!!!
Witt June 12, 2014, 7:51 p.m.
@adjaro:
Kolejny nawiedzony, który książki Piekary pomylił z historią Europy. Jedź ty do Ameryki Południowej i dowiedz się, kto jest dla nich (Indian) oparciem w egzystencji, kto pomaga im się rozwijać i adaptować niezbędne dziś składniki cywilizacji zewnętrznej. Podpowiem, misjonarze (głownie katoliccy). Podobnie jak sto lat temu. Ale taki pomył naczyta się racjonalisty i ma się za historyka. Przykre.
P.s. Ciekawe, czy żądasz rozwiązania państw Niemcy i Rosja za zbrodnie, jakie w historii popełniły? Ciekawe, czy spluwasz na widok Żyda, za to że mordowali polskich chłopów na wschodzie, gdy przyszli czerwonoarmiści? Ciekawe, czy odmawiasz prawa istnienia Ukraińcom za rzeź na Wołyniu? Ciekawe, czy żądasz potępienia rewolucji francuskiej, za to że gilotyny furczały jak śmigła i za rzeź niepoprawnie myślących? Ciekawe, czy brzydzisz się Hiszpanią za palenie kościołów, gwałty na zakonnicach i mordy na księżach?
Nie odpowiadaj.
marekwu June 12, 2014, 7:59 p.m.
Moim skromnym zdaniem to pobożni i łagodni protestanci mordowali Indian. Natomiast katolicy (straszni konkwistadorzy) po wojnach z tubylcami w Ameryce Środkowej i Południowej, gdzie było niestety sporo ofiar oraz interwencji Madonny z Guadalupe, ochrzcili w XVI w. ponad pięć milionów Indian, którzy przypominam w barbarzyński sposób mordowali się nawzajem przez tysiąclecia. Chodzi o ofiary z ludzi na cześć słońca. Takie są fakty. Tak więc dzisiaj największą metropolią świata jest Meksyk gdzie żyją duchy wymordowanych przez katolików Indian, natomiast Tubylcy w USA są jedynie atrakcją turystyczną. Proponuję się dokształcić...
Jahu June 12, 2014, 8:02 p.m.
No popatrz jak zawsze przypieprzył się do wierzących i poleciał do średniowiecza a zapomniał, że całkiem niedawno bo w XXw. bardzo postępowym wieku, było paru takich niewierzących co obdarzyli ludzi, w tym i jego rodaków, taką tolerancją i taką miłością, że tylko dym z krematoriów buchał.