Szokujące doniesienia na temat afery pedofilskiej w Niemczech. Jak informuje w swoim serwisie „Deutsche Welle”: „Przypadek szerzenia pornografii dziecięcej w Bergisch Gladbach pod Kolonią zatacza coraz większe kręgi”.

Czytamy, że duża grupa mężczyzn wykorzystywała seksualnie w Bergisch Gladbach swoje dzieci lub dzieci partnerów i robiła sobie przy tym zdjęcia oraz filmy wideo, dzieląc się materiałami z odbiorcami na specjalnych grupach czatu.

Do tej pory służbom udało się ująć siedmiu podejrzanych. W trakcie rewizji w Bergisch Gladbach wielkie ilości materiału dowodowego zabezpieczono w mieszkaniu 42-letniego ojca. Smartfon mężczyzny pozwolił znaleźć wskazówki na temat pozostałych sprawców.

Rzecznik kolońskiej policji Uwe Jacob powiedział w trakcie konferencji prasowej

Do jak perfidnych w szczegółach czynów doszło, dowodzą zebrane przez nas materiały dowodowe”.

Znaleziono między innymi gadżety oraz akcesoria erotyczne, także do krępowania czy listy miłosne pisane ręką dzieci.

Według prokuratury przynajmniej dwóch mężczyzn w trakcie nadużyć seksualnych wymieniło się swoimi dziećmi. Ofiarą nadużyć padło około 12 dzieci z Nadrenii Północnej-Westfalii oraz jedno z Hestii. Najmłodsze z nich nie ma nawet roku, najstarsze zaś 11 lat.

Większość z nich była wykorzystywana przez własnych ojców lub ojczymów. Zdaniem grupy dochodzeniowej ofiar może być dużo więcej”

- pisze „DW”.

Łącznie udało się zabezpieczyć ponad 10 tys. gigabajtów materiałów dowodowych. Aż 250 funkcjonariuszy w systemie zmianowym zajmuje się ich analizą. Konieczne było otwarcie specjalnej placówki wsparcia dla osób zajmujących się dowodami w sprawie.

dam/dw.com/pl,Fronda.pl