Generał Czesław Kiszczak, jeden z głównych architektów stanu wojennego, nie żyje. Miał 90 lat. 

Urodził się 19 października 1925 r. w Roczynach. Był generałem broni Ludowego Wojska Polskiego, szefem Wojskowej Służby Wewnętrznej, premierem od 2 do 24 sierpnia 1989 r. i wicepremierem w latach 1989-90.

Na początku września generał Kiszczak trafił do szpitala przy ulicy Wołoskiej z problemami kardiologicznymi. Został tam przewieziony ze szpitala na Solcu, gdzie leczono jego złamania po przewróceniu się w domu.

Kiszczak od 1945 roku był funkcjonariuszem Informacji Wojskowej, a od 1957 r. - Wojskowej Służby Wewnętrznej. W 1972 został szefem wywiadu wojskowego. Od 1979 r. był szefem kontrwywiadu WSW. W 1981 r. stanął na czele Ministerstwa Spraw Wewnętrznych jako bliski współpracownik Wojciecha Jaruzelskiego. Jeden z autorów stanu wojennego, członek Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON). W latach 1986-1990 członek Biura Politycznego KC PZPR. Uczestniczył w rozmowach w Magdalence i pracach Okrągłego Stołu w 1989 r. Desygnowany na premiera w lipcu 1989 r.; nie udało mu się jednak utworzyć rządu. W rządzie Tadeusza Mazowieckiego pełnił funkcję wicepremiera. W lipcu 1990 r. wycofał się z polityki.

W 1992 roku Sejm ustalił, że stan wojenny był nielegalny. Nie zdecydowano się jednak wówczas na postawienie przed sądem ani Kiszczaka, ani Jaruzelskiego. Ostatecznie Kiszczak znalazł się w 2007 roku w grupie oskarżonych przez pion śledczy IPN o przygotowanie i wprowadzenie stanu wojennego. Proces ruszył w 2008 r. W 2012 r. sąd orzekł, że stan wojenny nielegalnie wprowadziła tajna grupa przestępcza o charakterze zbrojnym pod wodzą gen. Jaruzelskiego w celu likwidacji NSZZ "Solidarność", zachowania ustroju komunistycznego oraz osobistych pozycji we władzach PRL. Kiszczak w czerwcu 2015 r. został prawomocnie skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu.

Wieczny odpoczynek, racz mu dać Panie...

kz/wyborcza.pl/radiozet.pl