Dwa kongresy i dwaj inni adresaci. " Kongres partii Jarosława Kaczyńskiego nie ma żadnego podtekstu wewnętrznego. Skierowany jest przede wszystkim do opinii publicznej, szczególnie do wyborców, którzy dotychczas na tę partię nie głosowali. Inaczej jest w Platformie Obywatelskiej. Spory wewnętrzne sprawiają, że kongres jest skierowany do członków partii. Donald Tusk będzie próbował przywrócić resentymenty i dychotomię PiS-PO" – mówi "Gazecie Polskiej Codziennie" dr Rafał Chwedoruk, politolog z UW.

W Sosnowcu zjawi się dziś Jarosław Kaczyński, który po raz kolejny zostanie wybrany na szefa partii, gdyż brak innych kandydatów. Natomiast kongres Platformy odbędzie się z mniejszym rozmachem i będzie skupiony głównie na rozwiązywaniu wewnętrznych problemów partii. Donald Tusk musi się rozprawić z frakcją schetynowców, wciąż mocnych na Śląsku oraz musi poradzić sobie z zaogniającym partyjny spór Jarosławem Gowinem, który tuż przed kongresem oświadczył, że chce być premierem i zadeklarował swój start w wyborach na przewodniczącego PO.

Wszystkie oczy mediów skierowane są dziś na Śląsk i Sosnowiec.

sm/Gazeta Polska Codziennie

Jaro