Jak wynika z porządku obrad Rady Dzielnicy Włochy, zatrzymany przez CBA Artur W. ma nadal pełnić obowiązki burmistrza. Z porządku obrad po cichu wykreślono kluczowy punkt. 

Samorządowiec został wczoraj zatrzymany na gorącym uczynku przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Burmistrz stołecznej dzielnicy Włochy przyjmował łapówkę w kwocie 200 tys złotych. Jak się okazuje, mimo odwołania go z funkcji, Artur W. nadal będzie pełnił obowiązki burmistrza. Na tym nie koniec... 

"Zwołano sesje Rady dzielnicy Włochy, która ma odwołać Artura W. z funkcji burmistrza. Wykreślono jednak punkt dotyczący wybory nowego. Oznacza to, ze Artur W. będzie pełniącym obowiązki burmistrza nadal. Oczywiście będzie otrzymywał wynagrodzenie. Doktryna Neumana pełna gębą" -napisał na Twitterze zastępca koordynatora służb specjalnych, Maciej Wąsik. Jak wskazał polityk, W. nadal będzie pełnił obowiązki burmistrza, ponieważ radni nie wskazali jego następcy. 

Te zatrważające informacje potwierdził też Chrystian Młynarek, radny dzielnicy Włochy.

"Zgodnie z §44 ust.6 Statutu Dzielnicy Włochy, Zarząd Dzielnicy pełni funkcję do czasu wyboru lub powołania nowego Zarządu. Radni KO usuwając z porządku obrad punkt dot. wyboru nowego burmistrza zapewnili Arturowi W. dalsze sprawowanie urzędu"-napisał Młynarek na Twitterze. 

 

yenn/Twitter, Fronda.pl