Nie cichną kontrowersje związane z wydanym przez papieża Franciszka dekretem w radykalny sposób ograniczającym możliwość sprawowania liturgii w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego. Na zaskakujące zachowanie KEP, najpewniej podyktowane tym właśnie dokumentem, zwrócił uwagę w mediach społecznościowych Mateusz Ochman. Okazuje się, że polscy biskupi ocenzurowali własny list, w którym wskazywali na dobre owoce tradycyjnej liturgii.

11 marca 2021 roku, w czasie Zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, biskupi przyjęli treść dokumentu „Zgromadzeni na Świętej Wieczerzy. List biskupów polskich do kapłanów na Wielki Czwartek 2021 roku”. W liście tym docenili sprawowanie liturgii w formie nadzwyczajnej.

- „To poprzez nieustanną dbałość o liturgię, o jej piękno i szlachetność wielu z nas wchodziło na drogę kapłańskiego życia. Dziś także widać to w pewnej fascynacji liturgią sprawowaną w formie nadzwyczajnej. Niezaprzeczalny pozostaje fakt, że wielu młodych ludzi pociąga dziś taka dbałość o piękno celebracji eucharystycznej. Poszukują oni Chrystusa i pragną Go odkrywać w Kościele. To pragnienie musi być na nowo odczytane. Doświadczenia ostatnich lat pokazują, że młodzi potrzebują głębi życia duchowego i formacji zakorzenionej w liturgii. Ta wrażliwość musi być przez nas zauważona i rozwijana”

- można było przeczytać.

W obecnej formie dostępnej na stronie KEP ten fragment jednak… usunięto.              

„Cyrk na kółkach” – komentuje Mateusz Ochman.

kak/Twitter, episkopat.pl