Były minister w rządzie PO/PSL, Sławomir Nowak, tłumaczy decyzję Donalda Tuska ws. niekandydowania na prezydenta Polski. Dlaczego "król Europy" wycofał się z wyborów? Według Nowaka, on sam mu to odradzał, bo Polska... nie zasługuje na Tuska.

 

Tak, tak, to nie żart: idzie o interes Rzeczypospolitej, o najwyższy urząd w państwie, o dobro narodu. Gdyby Platformie na tym wszystkim zależało i była przekonana, że ma dobrą wizję przyszłości Ojczyzny, to - zdaje się - zrobiłaby wszystko, aby prezydenturę zdobyć. 

Ale dla nich liczą się tylko apanaże...

"To byłby poważny szwank dla jego wizerunku we własnym kraju. Drugi raz nie wygrać wyborów prezydenckich, to byłoby coś" - tłumaczy decyzją Donalda Tuska Sławomir Nowak.

"Uważam, że jego autorytet, dorobek życiowy i polityczny nie zasługuje na to, żeby wchodzić z powrotem do polskiego piekiełka i być tutaj ściągany w dół" - dodał.

Tak więc proste! Polska nie zasługuje na kogoś tak wybitnego - zdaniem Nowaka - jak Tusk.

Co ciekawe nawet Tomasz Lis, który przeprowadzał z Nowakiem rozmowę, poczuł się w obowiązku zaprotestować wobec takiej narracji. Ale Nowak się nie ugiął. Mówi, jak myśli.

Naszym zdaniem wprost przeciwnie: Tusk i cała platformerska zgraja nie zasługuje na Polskę...

bsw