Powyższe słowa wypowiedział Władysław Bartoszewski w wywiadzie dla niemieckiego pisma "Thueringer Allgemeine". Bartoszewski jako doradca polskiego rządu, odpowiadając na pytanie czy Putin "igra z ogniem" odpowiada, że Putin to wytrawny polityk: "Putin jest wytworem swojego czasu i swojego pokolenia. On dobrze zna się na sprawach europejskich i niemieckich. W końcu, jak wiemy, pracował w Niemczech. Można mu zarzucić wszystko, ale nie naiwność".

Z ust Bartoszewskiego padają również pochwały kierowane do rosyjskiego prezydenta: "Putin bardzo trafnie przewidział postawę Amerykanów, a także postawę Europejczyków pod względem tego, w których punktach będzie zgodna, a gdzie wystąpią rozbieżność".

O samym wojennym juz konflikcie na Ukrainie, Bartoszewski odpowiada: "Można oczywiście rożnie oceniać, jakie poniesie za to osobiste konsekwencje, jak ucierpi pozycja Rosji w Europie i rosyjska gospodarka. (...) Myślę, że Rosja faktycznie ma inne zmartwienia, a państwo powinno znacznie bardziej zadbać o własną przyszłość, o to, czy ten kraj będzie nadal miał tak silną pozycję. Rosja jest potężnym i dużym państwem, które rozciąga się na dwa kontynenty. To ma również psychologiczne konsekwencje".

To bardzo zaskakujące wypowiedzi Bartoszewskiego. Ciekawe czy mówił to od siebie, czy podobne zdanie ma rząd, który reprezentuje Bartoszewski?

mod/Deutsche Welle