„Jest wiele wątpliwości na temat grzebania ciał" -  mówi ks. Sławomir Śledziewski, osobisty sekretarz prefekta Kongregacji Nauki Wiary, która wydała nową instrukcję o pochówku ciał zmarłych i kremacji. 

Szczególnie problem kremacji wprowadza wielu katolików w zakłopotanie. Wielu chrześcijan nie dawało się kremować, gdyż uważało, że przy zmartwychwstaniu ciał nie wiadomo, gdzie to ciało będzie. Od strony doktrynalnej, teologicznej nie odgrywa to żadnej roli, ponieważ nieśmiertelna jest dusza człowieka. Natomiast ważne jest to, i o tym mówi Instrukcja, żeby uszanować ciało" - dodaje kapłan.

"Wiemy, że są to pozostałości po człowieku, ale zawsze ma ono swoją ludzką godność i jest dzieckiem Bożym od początku do końca, a w wymiarze eschatologicznym nastąpi zmartwychwstanie ciał. Instrukcja nie wprowadza znaczących zmian, ponieważ praktyka Kościoła była już na przestrzeni ostatnich lat ewidentna. Zostaje ona natomiast opublikowana dzisiaj po to, żeby te sprawy do końca uregulować, żeby nieścisłości, które pojawiają się w Kościołach lokalnych, zunifikować i w jakiś sposób rozwiać wątpliwości" - przekonuje ks. Śledziewski.

"Problem był np. z kremacjami, ponieważ ludzie brali prochy osoby zmarłej do domu, przechowywali je w domach. Zdarza się też rozsypywanie prochów nad oceanem czy w jakimkolwiek innym miejscu albo robienie sobie z prochów, co technicznie jest możliwie, diamentu do pierścionka. Jest to zabronione; instrukcja o tym mówi" - kończy.

bjad/Radio Watykańskie