„Chylę czoło przed odwagą 4 polskich bohaterów, którzy wyruszyli na ratunek Elizabeth #Revol i Tomkowi #Mackiewicz na #NangaParbat. Jestem myślami z rodziną i bliskimi Tomka” - napisał na swoim twitterze ambasador Francji Pierre Levy.

Ekipie ratunkowej, w której skład wchodzili Adam Bielecki, Denis Urubko, Jarosław Botor oraz Piotr Tomala udało się sprowadzić szczęśliwie francuską alpinistkę Elisabeth Revol. Nie udało się jednak uratować Polaka, Tomasz Mackiewicza, do którego nie sposób było dotrzeć ze względu na panujące warunki.

To, czego dokonała Polska ekipa ratunkowa sprawiło, że media na całym świecie okrzyknęły ich bohaterami. „Niezwykle spektakularną” nazywają ją francuskie media. „The Guardian” napisał:

Elitarni wspinacze pokonali zdradliwe zbocza pakistańskiej "Killer Mountain" w niezwykłej próbie uratowania dwóch alpinistów”.

O heroicznym wyczynie Polaków piszą wszystkie zagraniczne media. „La Gazzetta dello Sport” stwierdziła wręcz:

30 godzin akcji ratunkowej na Nanga Parbat zmieniło historię himalaizmu”.

Adam Bielecki na swoim facebooku napisał:

„Udało sie niemożliwe. Razem z Elisabeth Revol i Denis Urubko FANS u podstawy ściany Diamir. Jestem zmęczony ale bardzo szczęśliwy. Dziękuje za wszystkie ciepłe słowa. Przykro mi ale nie mieliśmy żadnych szans pomóc Tomkowi"

dam/interia.pl,PAP