Jak donosi portal Onet.pl, prokuratura może postawić ewentualne zarzuty byłemu sędziemu Wojciechowi Łączewskiemu.

Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego umorzyła sprawę dot. uchylenia jego immunitetu. Uznano, że ponieważ Łączewski nie jest już sędzią, immunitet go nie obejmuje.

"Stosując zasadę równości obywateli wobec prawa, nie mogą osoby, które kiedyś pełniły zaszczytne stanowisko sędziego, korzystać z pewnych regulacji o charakterze ustrojowym po zakończeniu tej służby"-ogłosił sędzia Sądu Najwyższego Adam Roch w uzasadnieniu jawnego postanowienia SN.

Jak przekazał, "brak jest podstaw do interpretowania w sposób rozszerzający kwestii związanych z ochroną immunitetową dla osób, które już nie piastują stanowiska sędziowskiego".

yenn/Tysol.pl