Putin może nie mieć drugiej takiej szansy odtworzenia Wielkiej Rosji. Wszystkie gwiazdy ułożyły się w sposób dla niego korzystny. Europa jest rozbrojona” – komentuje po spotkaniu Putin-Biden na łamach brytyjskiego dziennika „The Daily Telegraph” doświadczony analityk Ambrose Evans-Pritchard.

„Nigdy w ciągu całego mojego życia nie widziałem bardziej niepokojącego krajobrazu strategicznego niż obecnie” – diagnozuje w swym tekście „Koszmar Zachodu” brytyjski  ekspert i dodaje: „To najbardziej niebezpieczny” punkt zwrotny od czasów kryzysu kubańskiego w 1962 roku”.

Trzeba się cofnąć nawet wcześniej, by znaleźć moment, kiedy zachodnie demokracje były tak narażone na nagłą zmianę swojego losu. Dzisiejsze wydarzenia pobrzmiewają echem kapitulacji Chamberlaina i Daladiera w Monachium, i konsekwencji, które później gwałtownie narosły, od zajęcia Austrii do paktu Hitler Stalin” – uważa Evans-Pritchard.

Brytyjski ekspert przekonuje, że Putin będzie dążył do swoistej „finlandyzacji Ukrainy”. Zauważa też, iż „Rozwój zielonej energii jest na zbyt wczesnym etapie, by mógł złamać zależność od Rosji”. A jego zdaniem najbardziej „koszmarnym scenariuszem” dla zachodu byłoby symultaniczne uderzenie Rosji i Chin. Ambrose Evans-Pritchard jest przekonany, że Biden zdaje sobie z tego sprawę i dlatego starał się nie drażnić rosyjskiego dyktatora w sprawie Ukrainy.

 

ren/telegraph.co.uk