Elizy Michalik nie zobaczymy już w Superstacji. Dziennikarka, znana z niechęci do obecnego rządu, po 12 latach rozstaje się z telewizją, w której prowadziła kilka programów publicystycznych.
O odejściu z Superstacji Michalik poinformowała w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.
"Nie wyobrażam sobie moich programów bez tematyki politycznej. To dla mnie zbyt nagła zmiana, dlatego zdecydowałam się odejść"-powiedziała dziennikarka. Zarząd Superstacji w miniony weekend podjął decyzję o znaczącym ograniczeniu tematyki politycznej. Z serwisów informacyjnych zniknęły tego rodzaju tematy, natomiast do programów publicystycznych mają nie być już zapraszani politycy.
Odejście lewicowej dziennikarki z telewizji zasmuciło, a może raczej-zaniepokoiło- Rzecznika Praw Obywatelskich, Adama Bodnara.
„Odejście Elizy Michalik z Superstacji to niezwykle ważny powód do refleksji nad stanem wolności mediów w Polsce"-napisał RPO na Twitterze.
Innymi słowy, Adam Bodnar jak to się często zdarza, zajmuje się nie tym, czym powinien.
Odejście @EMichalik z @tvsuperstacja to niezwykle ważny powód do refleksji nad stanem wolności mediów w Polsce. Red. Michalik sobie zawodowo poradzi. Nie mam co do tego wątpliwości. Ale czy nie kurczy nam się kolejny raz przestrzeń debaty publicznej? @PressRedakcja @oko_press
— Adam Bodnar (@Adbodnar) 5 czerwca 2019
yenn/Twitter, Fronda.pl