Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak na ręce komendanta głównego policji Jarosława Szymczyka złożył gratulacje za postępy w śledztwie dotyczącym zabójstwa Iwony Cygan. Paweł K., podejrzewany o jej morderstwo, do którego doszło 19 lat temu, został wczoraj sprowadzony z Austrii do krakowskiego aresztu.

Na konferencji prasowej szef MSWiA przekonywał, że ostatnie działania służb w tej sprawie są bardzo wyraźnym sygnałem dla przestępców, że - jak mówił - "nie mogą spać spokojnie, że nie mogą czuć się bezkarni, nawet po upływie tylu lat". Minister Błaszczak dodał, że postępy w śledztwie zabójstwa Iwony Cygan są także dowodem na profesjonalizm i odwagę polskich funkcjonariuszy oraz na to, że służby są w stanie "zapewnić realne bezpieczeństwo".

Iwona Cygan została zamordowana w 1998 roku. Jej zwłoki znaleziono na wale Wisły w Łęce Szczucińskiej. Przed śmiercią była maltretowana, a bezpośrednią przyczyną śmierci było uduszenie. Nieoficjalnie mówi się, że Paweł K. zajmował się handlem ludźmi, między innymi wywożeniem młodych kobiet na Zachód. Iwona Cygan miałaby być jedną z nich, a brak zgody na ten proceder zakończył się morderstwem.

dam/IAR