Choć śp. premiera Jana Olszewskiego żegnały tłumy Polaków, a wielu naszych rodaków obserwowało relacje z uroczystości w mediach tradycyjnych i społecznościowych, nie wszyscy potrafili uszanować ten dzień, jak i osobę zmarłego.
Politycy opozycji skupiali się bardziej na atakowaniu prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego. Duże zainteresowanie wzbudziły zwłaszcza aktywności w internecie byłego prezydenta, Lecha Wałęsy.
Pierwszy przywódca "Solidarności", który później, jako prezydent, obalił rząd Jana Olszewskiego, usunął już żenujące tłity, ale w sieci, jak wiadomo, nic nie ginie.
Jako pierwszy na wpisy Wałęsy zareagował dziennikarz Wirtualnej Polski, Michał Wróblewski, który zamieścił zrzuty ekranu. Lech Wałęsa usunął zdjęcia z chamskimi komentarzami, po chwili opublikował następne, lecz skasował i ten wpis.
To żenujące, Panie prezydencie. Dużo zdrowia życzę. pic.twitter.com/iIsrBfm6wQ
— Michał Wróblewski (@wroblewski_m) 16 lutego 2019
Cóż, dobrze, że były prezydent zdobył się przynajmniej na usunięcie haniebnych wpisów.
yenn/Twitter, Fronda.pl