O konieczności złożenia oficjalnych deklaracji programowych przez kandydatów na europosłów PiS poinformował prezes Jarosław Kaczyński.
- „Każdy, kto będzie kandydował z tej listy, będzie musiał podpisać pewną liczbę punktów programowych”
- zapowiedział.
Chodzi o deklarację sprzeciwu wobec takich kwestii, jak poprawność polityczna, Zielony Ład czy programy ograniczające suwerenność państw członkowskich i prawa obywatelskie.
- „Żadnych zmian w traktatach, żadnych Zielonych Ładów, żadnych działań, które niszczą gospodarkę, niszczą Polskę, degradują Europę i żadnych ograniczeń wolności, które wynikają z penalizacji tego wszystkiego, co wynika z tzw. poprawności politycznej”
- wyjaśnił lider Zjednoczonej Prawicy.
W ten sposób Prawo i Sprawiedliwość zaprezentuje „czerwoną linię”, której nie przekroczą eurodeputowani tego ugrupowania.