Szkoła majowa” organizowana przez wspomniany już Czerwony Front ma rzekomo służyć „poszerzaniu wiedzy i poznaniu komunistów z całej Polski”. Wydarzenia zaplanowano na 1 i 2 maja. Najwidoczniej zapomniano o artykule 256 Kodeksu karnego, który przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności lub jej pozbawienia do 2 lat każdego:

Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.

Tymczasem na stronie organizacji czytamy:

Międzynarodowa Tendencja Marksistowska, której polską sekcją jest Czerwony Front, reprezentuje najlepsze tradycje, idee i metody ruchu robotniczego w postaci marksizmu — metody opracowanej przez Marksa i Engelsa, a rozwiniętej i bronionej wobec ataków ideologów kapitalistycznych i stalinowskich, przez Lenina i Trockiego”.

Dalej napisano również:

Naszym celem jest budowa międzynarodowej partii rewolucyjnej, która poprowadzi masy do obalenia kapitalizmu i zastąpienia go światową federacją socjalistyczną jako konieczny warunek na drodze do zniesienia klas i ustanowienia społeczeństwa komunistycznego”.

Do spotu odniósł się również prezes IPN. Dr Karol Nawrocki napisał:

Jeśli organizatorzy tego spotkania dotrwają na wolności do majówkowego finału (art. 256 kodeksu karnego!), to konkluzja debaty stać się może nieoczekiwanym, kopernikańskim przewrotem badań historycznych”.

Na koniec dodał, już na poważnie:

Boże chroń Polskę, Europę i Świat przed neobolszewizmem”.