Rosjanie zaczęli ostrzeliwać miejscowości znajdujące się na okupowanej części obwodu chersońskiego. Jak informuje rzecznik władz tego regionu na południu Ukrainy, celem jest powstrzymanie ukraińskiej kontrofensywy na tym odcinku.

Ukraińska telewizja informowała o przesunięciu się do przodu na różną odległość wojsk w tym regionie. Nie ma jednak informacji o dokładnych miejscach, gdzie prowadzone są walki ani o tym, czy Ukraińcy w pełni kontrolują zajęte tereny.

Rosjanie wciąż prowadzą też ostrzał Chersonia – w sobotę było to 71 ataków, a wczoraj rannych zostało pięć osób, w tym trzyletnie dziecko. Szef ukraińskiego MSW podkreśla, że celowo ostrzeliwana jest infrastruktura cywilna i mamy do czynienia z kolejnymi zbrodniami wojennymi Rosjan.