Pod koniec stycznia Donald Tusk spotkał się ze swoimi sympatykami w Siedlcach, gdzie głos zabrał mężczyzna przedstawiający się jako były pracownik „policji politycznej”. Mężczyzna pytał lidera Platformy Obywatelskiej czy jego partia złagodzi skutki ustawy, za pomocą której Prawo i Sprawiedliwość obniżyło uposażenia i emerytury byłych funkcjonariuszy służb PRL.

- „Mam 2160 złotych emerytury po 54 latach. Czy to jest ta sprawiedliwość społeczna?”

- pytał były funkcjonariusz.

Donald Tusk zapewnił, że nad rozwiązaniem pracują obecnie Andrzej Rozenek i Tomasz Siemoniak.

- „Krzywdy na pewno zostaną naprawione”

- oświadczył.

Zaznaczył przy tym, że popiera ideę wyrównania emerytur między katami a ofiarami.

Teraz na zlecenie portalu wPolityce.pl pracownia Social Changes sprawdziła, co o obietnicy lidera Platformy Obywatelskiej myślą Polacy. Respondentom zadano następujące pytanie:

- „Czy popierasz pozostawienie na obniżonym poziomie emerytur byłych funkcjonariuszy SB i innych PRL-owskich służb lub struktur siłowych?”.

Twierdząco odpowiedziało aż 56 proc. uczestników badania. Jedynie 21 proc. ankietowanych stwierdziło, że należy odejść od wprowadzonej przez Zjednoczoną Prawicę obniżki. Zdania na ten temat nie ma 23 proc. ankietowanych.

- „Badanie potwierdza, że spór historyczny dotyczący PRL został w Polsce rozstrzygnięty, i społeczeństwo jednoznacznie sprzeciwia się podtrzymywaniu przywilejów ludzi zaangażowanych w komunistyczny aparat przemocy”

- komentuje wPolityce.pl.