Jak dodał, ugrupowanie to pobiło „wszelkie rekordy donoszenia na Polskę”. Jak zauważył, obywatel idący do sądu oczekuje sprawiedliwości, a tymczasem spotyka tam sędziego:

„[…] który wychodzi z siedziby PO, który występuje na wiecach KOD-u i, o zgrozo, sędziego, który orzekał np. w PRL i skazywał polskich patriotów”.

Ocenił też, że PO nie chodzi o sądy, ale politykę, ponieważ ugrupowanie to jego zdaniem nie potrafi normalnie wygrać wyborów, więc „wykorzystuje zagranicę do tego”.