„To śmieszne, jeśli rząd proponuje w budżecie na 2023 regulacje płacowe na poziomie 7,8 proc.” - powiedział przewodniczący Duda na antenie Radia Zet.

Jak tłumaczył Piotr Duda „Solidarność” przedstawiła „jasną propozycję – 20 proc. podwyżki dla budżetówki na przyszły rok”.

„Wystosowaliśmy też pismo do premiera Morawieckiego, by usiąść i negocjować, że w tym roku jeszcze 5 proc. podwyżki, w kolejnym roku 15 proc. Bez odzewu” – powiedział przewodniczący „Solidarności” o dodał: „Mówiłem panu premierowi: jeśli mówi o tym, że chcą mieć profesjonalnych urzędników, jeśli daje się regulacje płacowe na poziomie 7,8 proc., to sytuacja jest dramatyczna”.

Piotr Duda pytany o to, jakie Związek podejmie działania w przypadku braku realizacji przez rząd postulatu podwyżek w budżetówce, odpowiedział: „Solidarność już czekać nie może. Przygotowujemy się do protestu”.