Według informacji Amerykanów, w ostatnich dniach Władimir Putin sprawuje coraz większą osobistą kontrolę nad przebiegiem toczących się na Ukrainie działań wojennych.

Ostatnio Putin miał odmówić generałom, którzy poprosili o zezwolenie na wycofanie wojsk rosyjskich z Chersonia - jednego z kluczowych miast na południu kraju, które znajduje się pod kontrolą Rosji.

Opuszczenie Chersonia miałoby pozwolić siłom rosyjskim uporządkowany odwrót przez Dniepr.

Odwrót oznaczałby dla Putina kolejne wstydliwe niepowodzenie po tym, jak rosyjskie wojska chaotycznie i w przeważającej części bez walki opuściły obwód charkowski.

Wojna przybiera ponadto dla Rosji bardzo zły obrót, czego efektem było ogłoszenie przez Putina częściowej mobilizacji. W efekcie tysiące Rosjan, którzy mogliby być objęci poborem, usiłują opuścić kraj. Bilety lotnicze zostały wyprzedane momentalnie, a na granicach z Finlandią czy Gruzją utworzyły się długie korki.

Z informacji uzyskanych przez Amerykanów wynika, że Władimir Putin coraz bardziej osobiście angażuje się w dobór strategii działań wojennych.