Sejm znowelizował wczoraj ustawę podwyższającą limit wydatków budżetu państwa na budownictwo społeczne. Wcześniej, głosami Polski 2050, PiS oraz Konfederacji, przegłosowano część wniosków mniejszości i poprawkę, zgłoszone przez Polskę 2050.

- „To, że PiS poparł dobre poprawki to już jest kwestia PiS-u; jesteśmy w polityce, by załatwiać rzeczy dobre dla ludzi”

- powiedział po głosowaniu marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Podkreślił przy tym, że w 99 proc. przypadków posłowie jego ugrupowania głosują zgodnie z linią rządu.

Dziennikarze zwracali uwagę, że głosowanie odbyło się w cieniu kontrowersji związanych ze spotkaniem Szymona Hołowni z prezesem PiS.

- „Ustawa jest ustawą i bardzo jasno, i wyraźnie chcemy też pokazać, że wychodzimy ponad tę chorą, plemienną mentalność, że jeżeli jeden obóz coś mówi, to drugi musi protestować, a ten mówi tak, to w takim razie tamci muszą krzyczeć”

- stwierdził lider Polski 2050.

Do głosowania odniósł się dziś premier Donald Tusk.

- „Jeśli to był kolejny taki moment podkreślenia dystansu do własnej koalicji ze strony Polski 2050, no to powiedziałbym, że to jest niemądre”

- powiedział przewodniczący PO.