Jak sam przyznał w rozmowie z Telewizją Republika, jego problemy zdrowotne są bardzo poważne. Ziobro przeszedł operację, która należała do "najbardziej skomplikowanych, związanych z jamą brzuszną". Lekarze stwierdzili, że zmagający się z nowotworem były minister znajduje się w trudnej sytuacji, a jego schorzenie jest bardzo trudne do wyleczenia.
"To, że zabieg trwał osiem godzin, mówi sam za siebie" - podkreślił Ziobro, cytując słowa profesora Cezarego Szczylika. Polityk przyznał, że nowotwór dał już przerzuty, co czyni jego sytuację jeszcze bardziej skomplikowaną.
Szczególnie niepokojące są doniesienia o pogorszeniu funkcjonalności przełyku, co przekłada się na spadek wagi Ziobry. Były minister przekazał, że nie jest to dobra informacja w kontekście jego stanu zdrowia i wymaga dalszej diagnostyki oraz interwencji chirurgicznej.
Pomimo tej bardzo trudnej sytuacji, Zbigniew Ziobro zachowuje spokój oraz deklaruje, że będzie wykorzystywał wszystkie dostępne możliwości leczenia, by walczyć o swoje zdrowie i życie. Jego bliscy i współpracownicy wyrażają jednocześnie poważne obawy co do rokowania.
Minister @ZiobroPL w @RepublikaTV: Niestety, nastąpił regres obejmujący ważne funkcje przełyku – przyswajania pożywienia. To przekłada się na spadek wagi. W moim stanie zdrowia ta sytuacja wymaga pogłębionych badań i interwencji chirurgicznej. W przyszłym tygodniu przejdę kolejny… pic.twitter.com/XpBgmrhg4C
— Suwerenna Polska (@Suwerenna_POL) May 18, 2024