„Mój rząd podjął decyzję o usunięciu sowieckich pomników z przestrzeni publicznych w całej Estonii” – napisała Kallas w mediach społecznościowych i dodała: „Jako symbole represji i okupacji sowieckiej stały się źródłem narastających napięć społecznych – w tych czasach musimy minimalizować zagrożenie dla porządku publicznego”.

Jednocześnie jak zaznaczyła estońska premier „sowieckie zabytki o wartości historycznej zostaną przeniesione do muzeum, a nie rozebrane”.

„Staramy się zachować jak najwięcej, aby przyszłe pokolenia mogły wyciągnąć wnioski z tych bolesnych lekcji” – spuentowała Kaja Kallas.