W przeddzień rocznicy wybuchu stanu wojennego na antenie Telewizji wPolsce24 gościli Joanna Duda-Gwiazda i Andrzej Gwiazda, którzy podzielili się swoimi wspomnieniami z tego czasu. Przy tej okazji Andrzej Gwiazda został zapytany o moment, w którym zorientował się, że Lech Wałęsa może współpracować z SB.
- „Można powiedzieć, że w 78. lub 79. roku. To się zbiera kamyczki pasujące do mozaiki. Układa się – ten pasuje, ten pasuje i w końcu zaczyna się rysować obraz”
- powiedział.
Stwierdził, że do takich myśli skłoniły go przede wszystkim cechy charakteru Wałęsy.
- „Wałęsa, ten tchórz 100-procentowy nie mógł być opozycjonistą. To było przeciwieństwo opozycjonisty. Opozycjoniści to byli ludzie odważni, mądrzy, mniej mądrzy, bardziej przenikliwi, mniej przenikliwi, ale odważni”
- podkreślił.
Również Joanna Duda-Gwiazda oceniła, że Wałęsa „nie pasował do profilu ludzi z opozycji”.
- „Był po prostu człowiekiem przede wszystkim straszliwie tchórzliwym”
- zauważyła.
