Śledczy uznali, że jej działania nie miały znamion czynu zabronionego, mimo wcześniejszych zarzutów o naruszenie prawa przy przerwaniu ciąży. Sprawa lekarki stała się głośna po ujawnieniu historii małego Felka – dziecka, u którego w dziewiątym miesiącu ciąży stwierdzono ciężką chorobę genetyczną, wrodzoną łamliwość kości typu II.

Postępowanie wszczęto na początku roku po medialnych doniesieniach, że w oleśnickiej placówce mogło dojść do nielegalnego przerwania ciąży. Sprawa wywołała dodatkowe emocje po tym, jak 16 kwietnia europoseł Grzegorz Braun próbował dokonać w szpitalu tzw. zatrzymania obywatelskiego lekarki.

Ostatecznie Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu poinformowała, że czynności dr Jagielskiej z 29 października 2024 r. w Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy, jak i działania związane z tą procedurą, nie miały znamion czynu zabronionego.