W Szwajcarii doszło do brutalnego zajścia skutkującego wieloma ofiarami. 17-latek zaatakował przypadkowe osoby siekierą. Najpierw napadł na rodziców z dzieckiem w wózku, szczególnie silnie raniąc kobietę. Potem rzucił się na innych. Nie był islamistą, ale imigrantem z Łotwy.

Zbrodniarz to 17-letni Szasza I. Chłopak podczas swojego ataku ranił ciężko 35-letneigo mężczyznę i dość mocno jego 30-letnią żonę. Ich ośmiomięsięczne dziecko jest w szpitalu, ale nie zostało ranne - wypadło jednak z wózka. Ponadto szalony Łotysz zaatakował jeszcze kilka osób, w tym 72-latka oraz 59-letnią kobietę. Oboje zwolniono już ze szpitala.

Chłopak zaatakował w miejscowości Flums na stacji benzynowej. Łotysz przybył do Szwajcarii w 2013 roku w ramach prawa do łączenia rodzin. We Flums uczył się w szkole zawodowej. Nie są znane motywy ataku, ale policja przekonuje, że sprawca miał ,,fatnazje o przemocy''.

mod/blick.ch