Marek Jurek mówił na antenie radiowej Trójki, że w Unii Europejskiej wyodrębniła się – jak to nazwał – "mała unia", do której przypisać można kraje Europy Zachodniej, wyznające podobne wartości, np. Niemcy i Francja.
W reakcji na to, zdaniem Marka Jurka, państwa Europy Środkowo-Wschodniej powinny budować swoją koalicję niezależną od współpracy "małej unii". – Polski rząd nie powinien się bać, tylko reagować. Na tych dwóch filarach – koalicji państw Europy Zachodniej oraz współpracy państw Europy Środkowo-Wschodniej – zbudujemy solidarną Europę. Musimy pokazać Europie, czego chce Polska, pokazać alternatywę moralną dla Europy i szukać do tego partnerów – przyznał.
Gość Beaty Michniewicz zapewnił, że polski rząd może w tej kwestii liczyć na poparcie premiera Węgier. Przypomniał sytuację, gdy w momencie pierwszych ataków na Polskę Viktor Orban sprzeciwił się uruchomieniu artykułu 7.
Marek Jurek odniósł się także do niedzielnych wyborów w Niemczech. Jego zdaniem po tych wyborach w polityce niemieckiej zmieni się niewiele. Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
***
Beata Szydło poinformowała w piątek na wspólnej konferencji prasowej z szefem węgierskiego rządu Victorem Orbanem, że w czasie rozmów podziękowała mu za "dobrą i intensywną" węgierską prezydencję w ramach Grupy Wyszehradzkiej.
- Dla nas jest to format niezmiernie ważny, pozostaje areną możliwie najściślejszej współpracy w naszym regionie Europy - podkreśliła szefowa rządu.
Jak dodała, rozmawiano o planach na przyszłość, o Grupie Wyszehradzkiej, a także o bezpieczeństwie i migracji, godząc się w tych kwestiach do obranej przez rządy Polski i Węgier drogi.
Premier Węgier powiedział z kolei:
„Kiedy patrzymy na Polskę możemy powiedzieć, ze UE byłaby o wiele biedniejsza bez was. Wynik gospodarczy Polski to lokomotywa dla całej UE. Nieskromnie wspomnę, że depczemy Polsce po piętach, także Czechy i Słowacja, Dziś spotyka się dwóch premierów regionu, bez którego wynik UE byłby o wiele słabszy, a projekt europejski nie osiągnąłby sukcesu”
Dodał również:
"To, co się dzieje wobec Polski teraz w UE, to brak szacunku. To nie jest tylko błąd polityczny, niegodne, ale to brak szacunku. Uważam, że z Polską należy rozmawiać z szacunkiem. Tak, jak jest napisane w traktacie".
Podkreślił także ostro:
„Nie ma miejsca dla inkwizycji politycznej w UE”
mod/Polskie Radio,Wpolityce.pl