ONZ swymi antykościelnymi działaniami zaatakowało również nas, zwykłych katolików. Nasilająca się propaganda, iż Kościół jest przyczyną i siedliskiem pedofilii, godzi również w nasze dobre imię. Oczekujemy od reprezentujących nas polityków, rządu Rzeczpospolitej, że staną w naszej obronie i wyartykułują sprzeciw co do takich działań podejmowanych pod szyldem ONZ.


Jeden z komitetów ONZ wysunął wczoraj w stosunku do Stolicy Apostolskiej żądania, z których wynika, iż agenda ta czuje się właściwa do określania, kto może być katolikiem. Działania ONZ wpisały się w wieloletni trend niszczenia zasad moralnych przez tę organizację przy jednoczesnym szerzeniu propagandowej manipulacji, iż to Kościół jest sprawcą zła. Tym razem rozsiewane są insynuacje, że pedofilia jest zjawiskiem związanym z Kościołem.


Jako katolicy w Polsce mamy prawo oczekiwać, iż politycy i władze staną w obronie naszego dobrego imienia. To z naszych podatków zabierane są środki, z których między innymi pochodzi polska składka do ONZ. Nie życzymy sobie być za nasze własne pieniądze być piętnowani i pomawiani. Oczekujemy podjęcia zdecydowanych działań w tej sprawie.

 

oprac. sm

www.stoplaicyzacji.pl