„Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz nie stawiając się przed komisją weryfikacyjną ds. reprywatyzacji stawia się ponad prawem, sama ocenia, co jest zgodne z konstytucją, a co nie” - mówił dziś na konferencji prasowej w Krakowie minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.

Podkreślał, że nic tak nie gorszy i nie bulwersuje jak wysoki przedstawiciel władzy, który lekceważy przepisy sprawa tak ostentacyjnie. Dodawał, że komisja nie zajmuje się sprawami wymyślonymi, lecz „realnym problemem i patologią”.

Ziobro bardzo krytycznie ocenił też wykorzystywanie swojej pozycji politycznej. Jak podkreślił:

To samo w sobie jest już gorszące i złe, a jeżeli towarzyszą temu jeszcze takie butne oświadczenia pani prezydent, która się stawia ponad prawem, która sama siebie stawia w roli oceniającego, co jest zgodne z konstytucją, a co nie jest, to jest proceder bardzo naganny i niszczący zaufanie do państwa prawa”.

Minister dodawał, że wobec takiego zachowania komisja powinna posiadać skuteczne narzędzia, które takie postawy mogą ukrócić. Jak zaznaczył, „stosowna i motywująca reakcja” powinna być odpowiedzią na niestawiennictwo. Podkreślił, że on sam wielokrotnie był przesłuchiwany przez komisję śledcze czy prokuraturę, nawet mimo swoich obowiązków.

Już jutro Naczelny Sąd Administracyjny ma zbadać trzy wnioski Gronkiewicz-Waltz dot. rozstrzygnięcia sporu kompetencyjnego, czy decyzje dot. reprywatyzacji wydawać winien prezydent Warszawy czy komisja weryfikacyjna. 

dam/PAP,Fronda.pl