Publicysta Bronisław Wildstein był gościem Polskiego Radia 24. Dziennikarz w rozmowie z redaktorem Robertem Tekielim odniósł się do tzw. "karty LGBT+", którą podpisały niedawno władze Warszawy. 

W ślad za prezydentem stolicy, Rafałem Trzaskowskim chce już iść wiceprezydent Krakowa, Andrzej Kulig. Czy to, co nazywa się eufemistycznie "ochroną praw mniejszości seksualnych", faktycznie nią jest, czy też chodzi o coś większego? Bronisław Wildstein nie ma wątpliwości, że chodzi o "zasadniczą zmianę społeczną".

"Deklaracja LGBT jest instrumentem do zasadniczej zmiany społecznej. Jest to lewar, którym przeprowadza się rewolucję. Nawet wielu homoseksualistom nie odpowiada agresywna propaganda gejowska i model narzucania specyficznego życia i wrażliwości."-ocenił publicysta. 

Przypomnijmy, że "Deklaracja na rzecz społeczności lesbijek, homoseksualistów, biseksualistów i osób transseksualnych (LGBT+)", podpisana w lutym przez prezydenta Warszawy, Rafała Trzaskowskiego, zawiera 12 punktów, m.in. utworzenie hostelu dla osób LGBT, które utworzyły dach nad głową, patronat stołecznego ratusza nad Paradą Równości oraz uruchomienie w szkołach tzw. programu "Latarnik".

"Następuje podstępna zmiana języka, za którą idzie zmiana sposobu myślenia i logiki"-ocenił gość Polskiego Radia 24. Bronisław Wildstein zwrócił w tym kontekście uwagę na fakt, że mniejszości wymagają ochrony i ludzi nie wolno dyskryminować, choć niektórzy idą jednak o krok dalej, domagając się większych przywilejów. 

"Jak patrzymy na ideologów mniejszości, to widzimy dziwny agregat rozmaitych grup, które walczą przede wszystkim o swój partykularny interes. Podstawowy etos wspólnoty zostaje w ten sposób przekreślony"- podkreślił dziennikarz. 

W ocenie Wildsteina mamy do czynienia z "rozbijaniem rodziny i podstawowych struktur społecznych".

"Rośnie liczba rozwodów, a ludzie przestają być wobec siebie lojalni, ponieważ druga osoba przeszkadza w samorealizacji. Zaraz się okaże, że ogólnie więzi coraz bardziej ograniczają"-stwierdził gość Polskiego Radia. 

yenn/PR24, Fronda.pl