• Komisja Europejska skierowała szereg zarzutów przeciwko Polsce.

• W lutym 2021 r. KE zarzuciła rządowi polskiemu, że respektując autonomię samorządów, które przyjęły deklaracje ochrony rodzin przed zagrożeniami ze strony zideologizowanych ruchów LGBT, może dopuszczać się dyskryminacji ze względu na orientację seksualną. Komisja wciąż używa przy tym fałszywego określenia „stref wolnych od (ideologii) LGBT”.

• Rząd polski udzielił odpowiedzi w kwietniu, jednak w lipcu Komisja uznała ją za niewystarczającą i zapowiedziała zbadanie sytuacji dotyczącej Polski, pod kątem możliwości stwierdzenia ryzyka poważnego naruszenia przez Państwo Członkowskie wartości Unii. We wrześniu zagroziła natomiast marszałkom województw utratą funduszy unijnych za uchwalenie deklaracji sprzeciwu wobec „ideologii LGBT”.

• Obecne działania stanowią konsekwencję przyjętej w listopadzie 2020 r. przez Komisję strategii Unii Europejskiej „na rzecz równości LGBTIQ”.

• Instytut Ordo Iuris przypomina raport na temat strategii i prezentuje kompleksową analizę krytyczną działań Komisji Europejskiej, która zostanie przesłana organom krajowym i unijnym.

 

WERSJA ANGIELSKA RAPORTU - LINK

KORESPONDENCJA MIĘDZY POLSKĄ A KE – LINK

 

- Instytut Ordo Iuris dostrzega konieczność precyzyjnego i dogłębnego przedstawienia aktualnego stanu prawnego i faktycznego dotyczącego pomówienia niektórych samorządów o wprowadzanie tzw. «stref wolnych» od ideologii skrajnej lewicy. Aktywność w tym zakresie stanowi skuteczną, merytoryczną i kompleksową odpowiedź na działania wprowadzonej w błąd Komisji Europejskiej – komentuje Łukasz Bernaciński, dyrektor Centrum Analiz Legislacyjnych.

16 lutego 2021 r. Komisja Europejska skierowała do polskich władz list, który stanowić miał reakcję na „szereg pism od organizacji pozarządowych i osób fizycznych, które skarżą się, że w 2019 r. ponad 90 polskich gmin, powiatów i województw przyjęło uchwały sprzeciwiające się tak zwanej «ideologii LGBT» lub deklarujące, że miejsca te są strefą wolną od takiej «ideologii». W opinii autorów tych listów, takie uchwały stanowią naruszenie prawa Unii.

W piśmie z 19 kwietnia, rząd polski, za pośrednictwem biura Pełnomocnika do spraw Równego Traktowania, udzielił odpowiedzi na zarzuty, jednak Komisja uznała ją za niewystarczającą. Następnie, 15 lipca zapowiedziała zbadanie sytuacji dotyczącej Polski, przez pryzmat art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej dotyczącego stwierdzenia przez Radę ryzyka poważnego naruszenia przez Państwo Członkowskie wartości Unii. 14 września działania te wsparł w osobnej rezolucji Parlament Europejski, wzywając Komisję, aby „w pełni wykorzystywała dostępne narzędzia” przeciwko Polsce i Węgrom.

Autorzy rezolucji obnażyli swoje ideologiczne motywacje, wzywając do narzucenia wszystkim państwom członkowskim obowiązku uznawania homoseksualnych konkubinatów jako małżeństw, a osób o transseksualnych zaburzeniach – jako rodziców. Wyrazili też opinię, że „prawo UE ma pierwszeństwo przed wszelkiego rodzaju prawem krajowym, w tym przed sprzecznymi z nim przepisami konstytucyjnymi i dlatego państwa członkowskie nie mogą powoływać się na niekonstytucyjność małżeństw jednopłciowych lub na konstytucyjną ochronę «moralności» lub «porządku publicznego», by ograniczyć – z naruszeniem praw tęczowych rodzin przenoszących się na ich terytorium – podstawowe prawo do swobodnego przemieszczania się osób w UE”. Oznacza to jawne złamanie zobowiązań traktatowych i art. 9 Karty Praw Podstawowych oraz atak na prorodzinne deklaracje składane przez Polskę w 2003 i 2007 r., potwierdzane następnie przez polski Sejm.

Dodatkowo, 3 września Komisja zagroziła marszałkom województw lubelskiego, łódzkiego, małopolskiego, podkarpackiego i świętokrzyskiego wstrzymaniem funduszów w ramach programu REACT-EU w odniesieniu do regionalnych programów operacyjnych”, domagając się „wszelkich działań naprawczych w związku z deklaracjami”. Co istotne, żadne z tych województw nie ustanowiło jakiejkolwiek „strefy”, a województwo łódzkie w szczególności nie powinno być zrównywane z pozostałymi czterema, jako że uchwaliło Samorządową Kartę Praw Rodzin, w której nie pojawia się jakiekolwiek odniesienie do ruchu LGBT – składają się natomiast na nią pozytywne, prorodzinne postulaty.

Instytut Ordo Iuris podjął się kompleksowej odpowiedzi na działania Komisji Europejskiej zmierzające do ukarania Polski za rzekome wprowadzanie tzw. „stref wolnych od (ideologii) LGBT”. Na początku tego roku przygotowany został obszerny raport, w którym analizie krytycznej poddano strategię Komisji Europejskiej na rzecz równości osób LGBTIQ na lata 2020-2025. Obecnie Instytut uzupełnia go o analizę, w której ocenie poddaje prawne możliwości Unii Europejskiej w zakresie zapowiedzianego postępowania Komisji Europejskiej przeciwko Polsce z uwagi na rzekome istnienie tzw. „stref wolnych od ideologii LGBT”. Odpowiada również merytorycznie na wszystkie 4 z 12 pytań zadanych przez Komisję Europejską, na które odpowiedź jest możliwa bez posiadania szczegółowych danych statystycznych, do których dostęp posiadają jedynie organy administracji publicznej.

Obecne działania Komisji Europejskiej są konsekwencją przyjęcia przez nią w listopadzie 2020 r. pierwszej strategii Unii Europejskiej „na rzecz równości LGBTIQ”. Wcześniej Komisja nie zajmowała stanowiska wobec takich kwestii, potwierdzonego dokumentem o podobnej randze. Choć Strategia przyjęta przez Komisję nie ma charakteru wiążącego, to wytycza kierunek prowadzonej przez Komisję polityki i ma znaczenie interpretacyjne przy wykładni obowiązujących aktów prawnych. W Strategii pojawiają się próby wprowadzenia nowych pojęć i kategorii praw, które nie mają uzasadnienia w obowiązujących normach i wobec których nie istnieje konsensus wśród państw członkowskich UE. Próby te są również wyrazem nieuprawnionych dążeń do wykroczenia poza przyznane Unii w traktatach kompetencje oraz zasady proporcjonalności i subsydiarności, a także uderzają one bezpośrednio w polski ład konstytucyjny. Co istotne, Komisja w wydanym dokumencie powiela nieprawdziwe informacje rozpowszechniane w przestrzeni publicznej przez radykalnych aktywistów dotyczące rzekomego istnienia w Europie „stref wolnych od (osób) LGBT”.

mp/ordoiuris.pl