Dziś w trakcie posiedzenia komisji śledczej ds. Amber Gold jej przewodnicząca, Małgorzata Wasermann, dzwoniła do byłego ministra transportu, Sławomiar Nowaka. Powodem był wywiad, jakiego udzielił on RMF FM.

Pytany przez dziennikarza o to, czy będzie przesłuchiwany, odpowiedział, że nie ma wezwania i jest sprawą zaskoczony:

Czekam z niecierpliwością na to wezwanie, bo już w mediach czytałem... Ja nie odbierałem niczego, ani żona”

- mówił.

Nowak nie odebrał telefonu, jaki wykonała przewodnicząca Komisji, jednak odpisał jej za pośrednictwem… twittera. Jego odpowiedź jest cokolwiek zaskakująca: 

dam/dorzeczy.pl,Fronda.pl