Armia Korei Północnej zapowiada „bezlitosne spustoszenie” Stanów Zjednoczonych, jeśli dojdzie do ataku.

Według północnokoreańskiej armii odpowiedź na atak będzie „bezwzględna”, tak, aby „agresorzy jej nie przeżyli”.
Sytuacja pomiędzy USA a Koreą Płn. staje się coraz bardziej napięta. W sobotę amerykański lotniskowiec USS Carl Vinson i kilka niszczycieli oraz krążowników rakietowych zostały wysłane ku wybrzeżom koreańskim. Przypadająca jutro 105. rocznica urodzin Kim Ir Sena ma być okazją do uroczystej parady w Pjongjangu. W przeszłości zdarzały się z okazji ważnych rocznic testy nuklearne.

Przypomnijmy, że szef MSZ Chin Wang Yi powiedział, iż każdy kto wywoła wojnę na Półwyspie Koreańskim „Będzie musiał wziąć na siebie historyczną odpowiedzialność i zapłacić za to cenę”.

krp/PAP, Fronda.pl