Zbliża się 70. rocznica Powstania Warszawskiego, dlatego w stolicy trwają przygotowania do obchodów tej uroczystości. W piątek Muzeum Powstania Warszawskiego zorganizowało koncert pod hasłem „Za wolność”, na którym zagrał m.in. zespół Luxtorpeda, a dziś odbędzie się Bieg Powstania Warszawskiego. Zapisy na udział w biegu skończyły się w połowie lipca, kiedy osiągnięto limit 10 000 tys. uczestników.

W biegu weźmie udział także ks. Łukasz Kachnowicz. „Pobiegnę w koloratce na cześć kapelanów Powstania i wszystkich księży posługujących walczącej Warszawie” – zadeklarował w rozmowie z Fronda.pl.

„Mój stryjek, ks. Franciszek Kapalski, był kapelanem Inspektoratu Zamojskiego Armii Krajowej. Organizował w 44 pomoc dla walczącej Warszawy. Został odznaczony Krzyżem Armii Krajowej. No to ja przynajmniej mogę pobiec w Biegu Powstania Warszawskiego” – tłumaczy ks. Kachnowicz.

„Powstanie Warszawie od dawna jest dla mnie niesamowicie fascynującym tematem. Jak tylko jestem w Warszawie, to ja ją odbieram przez pryzmat Powstania, te uliczki, miejsca - świadków tamtych wydarzeń. Poznałem wspaniałych ludzi z Warszawy bardzo związanych z Powstaniem. Pokochałem przez to Warszawę. Od niedawna odkryłem w sobie pasje do biegania. Kiedy trafiłem w internecie na zaproszenie do Biegu Powstania Warszawskiego, natychmiast podjąłem decyzję, że muszę tam pobiec. Powstańcza Warszawa i bieg. Kapitalne połączenie” – konstatuje ks. Kachnowicz.

Trzymamy kciuki za ks. Łukasza i wszystkich uczestników Biegu Powstania Warszawskiego.

MaR