Selen jest pierwiastkiem tajemniczym – występuje w przyrodzie w mikroskopijnych ilościach (i z tego powodu bywa zaliczany do tak zwanych mikroelementów). Ze względu na rzadkość występowania nie był on przedmiotem szczególnego zainteresowania przez ponad sto lat. Dopiero w minionym wieku poznano go bliżej, między innymi w związku z rozwojem metod laboratoryjnych, pozwalających dokładnie określić jego poziom w krwi.

Niedobory selenu mogą powodować bóle mięśni, osłabienie i uczucie ciągłego zmęczenia, częstsze „łapanie” infekcji, a także przyczyniać się do rozwoju chorób wątroby i trzustki. Niedobór selenu u mężczyzn może skutkować niepłodnością. Selen należy do mikroelementów, których poziom w organizmie trudno jest utrzymać w optymalnych granicach. Szkodliwy jest niedobór, jak również jego nadmiar. W dużych dawkach selen jest trujący dla ludzi i zwierząt. W Kolumbii i w niektórych rejonach Brazylii, gdzie gleba zawiera bardzo duże ilości selenu, występują choroby ludzi i bydła spowodowane jego nadmiarem w pokarmach. U ludzi nadmiar selenu powoduje łysienie, uszkodzenia skóry i paznokci, nadwrażliwość, nudności i wymioty.

Właściwości selenu pozwalają również na zwalczanie szkodliwych bakterii i wirusów naturalnie przedostających się do ciała człowieka. Uważa się także, że obecność pierwiastka obniża możliwość rozwoju niektórych chorób nowotworowych. Selen wpływa na pracę układu sercowo-naczyniowego (przeciwdziała rozwojowi miażdżycy, działa profilaktycznie na choroby krążenia), opóźnia procesy starzenia, łagodzi objawy menopauzy oraz poprawia płodność u mężczyzn.

Najbogatszym źródłem pokarmowym selenu są orzechy brazylijskie, ale spore jego ilości znajdziesz także w łososiu oraz tuńczyku - 100 g tej ostatniej ryby w 95 proc. pokrywa dzienne zapotrzebowanie na selen.

Dla tych, którzy wolą mięso niż ryby, można polecić 100 g wołowiny lub filetu z indyka, które to mięsa pokrywają 50 proc. dobowego zapotrzebowania na selen. Kolejne 20 proc. zapotrzebowania można uzyskać, zjadając jedno jajko z kilkoma kromkami pieczywa (po 6 proc. każda kromka). Dla tych, którzy z powodów dietetycznych wolą unikać pieczywa, dobrą informację będzie wiadomość, że 100 g ryżu pokryje 15 proc. dziennego zapotrzebowania na selen.

dam