Stany Zjednoczone skierują na Bliski Wschód dodatkowe wojska oraz bombowce strategiczne B-52. Pentagon zdementował także informacje o planowanym wycofaniu wojsk amerykańskich z Iraku.

Wczoraj świat obiegła informacja, że USA będą na żądanie irackiego parlamentu wycofywać swoje oddziały z Iraku. Źródłem doniesień był list gen. Williama Seely, który informował władze w Bagdadzie o przygotowaniach do takiej operacji.

Tymczasem okazało się, że Irakijczycy przez pomyłkę otrzymali źle sformułowaną wersję roboczą listu. Sekretarz obrony USA Mark Esper zaprzecza, jakoby Stany Zjednoczone miały opuścić Irak.

Zamiast tego, Pentagon informuje, że w najbliższych dniach do bazy sił powietrznych w Katarze trafi sześć bombowców B-52, z kolei do Libanu wysłana zostanie stacjonująca we Włoszech jednostka bojowa 173 brygady sił powietrzno-desantowych, która ma dołączyć do 10 tys. żołnierzy skierowanych na Bliski Wschód po ataku rakietowym, którego celem był irański generał Kassem Sulejmani.

dam/IAR,Fronda.pl