USA upomina Izrael, aby ten zakończył spór z Polską w kwestii ustawy o IPN – takie informacje ujawnił dziennikarz Barak Ravid powołując się na wysokich urzędników władz Izraela.
Ravid wymienia też konkretne działania, jakie administracja prezydenta USA Donalda Trumpa podjęła, aby naprawić stosunki między Polską a Izraelem.
Publicysta Haaretz i telewizyjnego Kanału 10 powołuje się na oficjeli, wedle których USA kilkoma kanałami starały się wpłynąć na Izrael, aby ten zakończył spór z Polską i złagodził jej krytykę oraz doprowadził do normalizacji stosunków.
Biały Dom i Departament Stanu miały upomnieć między innymi ambasadora Izraela w Waszyngtonie Rona Dermera, inni dyplomaci w ambasadzie czy kancelaria premiera Netanjahu i wreszcie MSZ w Jerozolimie. Jeden z wysokich urzędników miał powiedzieć dziennikarzowi:
„Amerykanie mówili nam, że im też się ta polska ustawa nie podoba i że prosili Polaków, by rozwiązali ten problem, ale z drugiej strony podkreślali fakt, że Polska jest sojusznikiem Stanów Zjednoczonych i Izraela i musimy uważać, żeby nie narazić tego sojuszu na szwank, że musimy odbudować relacje”.
Stany Zjednoczone miały wywierać naciski na izraleski rząd, ale również na opozycję. Dlatego też w Białym Domu 5 marca miał gościć Icchak Hercog, lider opozycji parlamentarnej w Izraelu, gdzie rozmawiał z wiceprezydentem Mikiem Pence’em. Wiceprezydent z własnej inicjatywy poruszył kwestię kryzysu i poprosił Hercoga, aby złagodził publiczną krytykę pod adresem Polski i pomógł w zwalczaniu kryzysu.
Pence miał też przyznać, że sam jest przeciwny nowelizacji ustawy o IPN, jednak jasno powiedzieć, że sprawa ta nie może naruszyć ważnego sojuszu.
dam/TVP.Info,Fronda.pl