Zakaz podróży po terenie UE oraz zamrożenie aktywów objęły m.in. szefa Komitetu śledczego, podlegającego bezpośrednio prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi - Alaksandra Bastrykina, prokuratora generalnego Igora Krasnowa, dowódcę Gwardii Narodowej Wiktora Zołotowa i szefa służby więziennej - Alaksandra Kałasznikowa. Unia nie zdecydowała się jednak, by restrykcje dotknęły również rosyjskich oligarchów, co postulowali współpracownicy Nawalnego.

Aleksiej Nawalny został aresztowany 17 stycznia na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo, gdy wracał do Rosji z Berlina. W Niemczech opozycjonista przechodził rekonwalescencję po nieskutecznej próbie śmiertelnego otrucia go nowiczokiem.

20 lutego Moskiewski Sąd Miejski odrzucił apelację złożoną przez obrońców Nawalnego od decyzji sądu niższej instancji o "odwieszeniu" kary więzienia z 2014 r. Zgodnie z tym postanowieniem Nawalny ma spędzić ponad 2 lata w kolonii karnej.

ren/PAP,Fronda.pl