"Korea Północna to państwo zbójeckie, które stało się wielkim zagrożeniem i źródłem zakłopotania dla Chin"- pisze na Twitterze prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump. To reakcja na dzisiejszą informację podaną przez południowokoreańsie media.

W niedzielę rano pojawiły się informacje o próbie bomby wodorowej przeprowadzonej przez Pjongjang i zakończonej "całkowitym powodzeniem". 

Trump podkreśla, że Chiny, czyli największy partner komunistycznej Korei próbuje pomóc, "ale z niewielkim powodzeniem".

"Zgodnie z tym co mówiłem, Korea Południowa przekonuje się, że mówienie przez nią o ustępstwach wobec Korei Północnej nie zadziała, oni rozumieją tylko jeden argument!"- stwierdza amerykański przywódca w kolejnym wpisie. 

Bomba wodorowa przeznaczona jest do instalowania na międzykontynentalnych pociskach balistycznych (ICBM). Kilka godzin przed tą informacją przedstawioną w północnokoreańskich mediach odnotowano silne wstrząsy sejsmiczne na terytorium Korei Północnej.

Była to szósta i, jak wszystko wskazuje, najpotężniejsza dotąd próba jądrowa Pjongjangu. Jak mówi  Itsunori Onodera, japoński minister obrony, według wstępnych szacunków moc rażenia przetestowanego przez Pjongjang ładunku wynosi ok. 70 kiloton. Bomba atomowa zrzucona przez Amerykanów na Hiroszimę miała moc 15 kiloton...

Korea północna twierdzi również, że udało jej się zminiaturyzować broń nuklearną. Oznacza to, że ładunki jądrowe mogą być umieszczane w głowicach rakietowych.

JJ/rmf24.pl, Twitter, Fronda.pl