Jeden z najbardziej znanych katolickich naukowców, specjalizujących się w filozofii i teologii niemieckiej, otrzymał nieoficjalny zakaz wypowiadania się na temat protestantyzmu.

Ogłosił go abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski, podczas prywatnego spotkania. Zakaz nie ma charakteru oficjalnego, jest to jedynie prośba, aby nie ranić uczuć religijnych protestantów. Ma to związek z licznymi wystąpieniami księdza profesora na temat reformacji.

Ks. prof. Tadeusz Guz to jeden z najwybitniejszych znawców filozofii chrześcijańskiej. Studiował na Gustav-Siewerth-Akademie w Niemczech, gdzie pracował także jako asystent naukowy. Doktoryzował się z filozofii Hegla. Przez wiele lat był dziekanem Prawa i Ekonomii KUL w Tomaszowie Lubelskim. Jest autorem wielu prac na temat nowożytnej filozofii niemieckiej oraz reformacji. W 2017 r. otrzymał z rąk Prezydenta Andrzeja Dudy tytuł profesora zwyczajnego.

Naukowiec nie szczędzi krytyki Lutrowi, nie przebierając w słowach. Reformację nazywa jedną z najbardziej tragicznych pomyłek chrześcijaństwa, w duchu nieposłuszeństwa i skierowaną przeciw jedności Kościoła.

Po decyzji abp Budzika, na księdza profesora spłynęła fala krytyki ze strony środowisk postępowych. Zarzucano mu brak kompetencji, uprawianie „mowy nienawiści”, deprecjonowano jego dorobek naukowy - czyli wszystko to, co w takich sytuacjach imputuje się adwersarzom, zwłaszcza, gdy mówią rzeczy niewygodne i trudne do podważenia logiczną argumentacją.

Najczęściej podnoszoną kwestią było, że ukazuje protestantyzm, w niezbyt korzystnym świetle. Portal ekumenizm.pl opublikował sążnisty paszkwil na księdza profesora, autorstwa Dariusza Bruncza. Autor zarzuca ks. prof. T. Guzowi, że nie uwzględnia „samozrozumienia reformacji”, ulega „duchowi fanatyzmu” i nietolerancji.

Znamienne jest, że autor tego tekstu nie podejmuje polemiki z tezami prof. Guza, lecz ukazuje jego osobę jako „problem”, operujący dennym warsztatem, który nadrabia „radykalną zaciekłością”. Zarzuca mu także piśmiennictwo „antychrześcijańskie”, co brzmi jak swoiste kuriozum.

Księdza profesora znam od wielu lat. Przez kilka semestrów wykładał na współorganizowanej przez Instytut Globalizacji Akademii Rodziny. Jest to człowiek bezmiar życzliwy, cechujący się bardzo wysokim poziomem kultury osobistej, nienagannym warsztatem filozoficznym i szerokimi horyzontami naukowymi. Jest katolikiem głębokiej wiary, zatroskanym o Kościół, zawsze poszukującym Prawdy.

W tym duchu zawsze wypowiadał się o reformacji czy o filozofiach lewicowych, poszukując ich korzeni, przyczyn pojawienia się i metodologii zatruwania ludzkich umysłów. Najwyraźniej poszukiwanie Prawdy, gdy jest ona niepoprawna politycznie, nie jest dziś dobrze widziane. Ważniejsze jest dobre samopoczucie tych, co się mylą, wzajemne poklepywanie się po plecach czy powierzchowny dialog.

Ksiądz profesor Tadeusz Guz w duchu posłuszeństwa powstrzymuje się od wszelkich wypowiedzi na temat reformacji. Posłuchaj  poniżej archiwalnego wykładu profesora wygłoszonego na Jasnej Górze i wyrób sobie zdanie na ten temat, póki jeszcze można... 

Tomasz Teluk