Myślę, że Trzaskowski współpracuje z obcymi krajami. Kiedy powiedział, że mamy w Berlinie port lotniczy mówiąc, ze CPK jest niepotrzebny. Wraca do schematu, gdzie Rosja i Niemcy mówią co Polska może a czego nie może mieć” – stwierdził Tomasz Sakiewicz w porannej rozmowie w "Telewizji Republika".

Postawa kandydata Trzaskowskiego wpisuje się w całość destrukcyjnych działań opozycji. Redaktor Sakiewicz wymienił m.in.: odwlekanie terminu wyborów, niesłowność marszałka Grodzkiego czy właśnie nielegalne prowadzenie kampanii przez Rafała Trzaskowskiego.

W imieniu warszawskiego "Klubu Gazety Polskiej" Sakiewicz zaprosił na godzinę jedenastą na manifestację przed Sejmem. Jednym z powodów zebrania jest afera kopertowa. „Mówimy o ponad 100 świadkach opisanych. Nie zgadają się sumy. Marszałek mówi o kwotach 150 złotych. Świadkowie mówią o dziesięciokrotnie wyższej kwocie” – skwitował red. Sakiewicz.

Sakiewicz w rozmowie starał się także zmobilizować elektorat Zjednoczonej Prawicy i odnosząc się do wzrostu notowań Rafała Trzaskowskiego stwierdził : „Mamy na pewno efekt wzrostu związany ze startem. Opozycja ma w Polsce źródło ponad 40% poparcia i mogą nawet wygrać wybory w II turze. Elektorat PiS jest liczniejszy. Wynik może zależy od kilku procent, czyli każdego z nas”.

ks/ Telewizja Republika